PRZEDPREMIEROWO "Ogród Zuzanny" Tom 1 - Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska - Wydawnictwo WAB



Ależ mam dla Was dzisiaj fantastyczną książkę! Wiem, że powinnam zacząć od treści, ale nadal jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji i mam ochotę od samego początku ją zachwalać :D Mam nadzieję, że ten wstęp Was zaciekawił i zachęcił do dalszego czytania :)

Naszą główną bohaterką jest tytułowa Zuzanna Czaplicz. To kobieta pod czterdziestkę, wychowująca samotnie dwunastoletniego syna Wojtka. No, nie do końca samotnie, ponieważ mieszka w starej willi wraz z matką i babcią. Życie Zuzanny zapowiadało się zupełnie inaczej - studiowała architekturę krajobrazu i była jedną z najlepszych osób na roku, ponieważ kochała to, co robiła. Od zawsze interesowała się wiktoriańskim językiem roślin i według niego chciała projektować ogrody. Niestety życie zweryfikowało po swojemu plany młodej studentki. Kiedy jej matka zachorowała na raka, Zuzanna wróciła do domu, by pomóc babci w opiece nad ciężko chorą Krystyną. A kiedy po kilkunastu miesiącach sytuacja nieco się poprawiła i Zuzanna podjęła decyzję o powrocie na uczelnię - ujrzała dwie kreski na teście ciążowym, czym na zawsze zaprzepaściła szansę na kontynuację studiów. Trzeba było znaleźć bezpieczny dom dla siebie i dziecka, założyć rodzinę z, jak wtedy uważała kobieta - porządnym i ustatkowanym Tomaszem, oraz znaleźć pewne źródło utrzymania. Z tym ostatnim było najtrudniej. Na szczęście z pomocą Zuzannie przyszedł "kolega" ze studiów - Robert Kozak - najsłabszy student z jej kierunku, posiadający jednak wyjątkową żyłkę do interesów. Niestety ogrodnik był z niego żaden, dlatego talent Zuzanny dosłownie spadł mu z nieba. Co jednak nie przeszkodziło mu w wypłacaniu jej niezwykle marnej pensji i wykorzystywaniu do "odwalania" najgorszej roboty.



To nie był jednak koniec tragedii w życiu Zuzanny. Wkrótce zostawił ją mąż, który przestał interesować się także synem, a jakiś czas później zginął on w wypadku. Kobieta musiał schować dumę do kieszeni i wrócić do rodzinnego domu, ponieważ nie było jej stać na samotne wychowywanie dziecka. Na szczęście zawsze mogła liczyć na pomoc swoich najbliższych. 

W momencie, w którym rozpoczyna się akcja książki, Wojtek ma dwanaście lat, a Zuzanna prawie czterdzieści. Kobieta nadal pracuje w firmie Kozak Gardens i nadal kocha swoją pracę, choć zarobki ledwie wystarczają na opłacenie rachunków. Jej syn zaczyna dorastać i coraz częściej widać, że brakuje mu ojca. A Zuzanna ma coraz więcej pracy i coraz mniej czasu dla syna. 

Pewnego dnia kobieta dostaje zlecenie na zaprojektowanie ogrodu dla milionera - Adama Przygodzkiego. Niestety to nazwisko jest jej już bardzo dobrze znane... z lat studenckich. Co takiego zaszło kiedyś między tym dwojgiem? I jak to wpłynie na ich obecne, "czysto biznesowe" stosunki? Jak Zuzanna poradzi sobie z coraz większą ilością problemów? Koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę i się tego dowiedzieć!

Jestem OGROMNIE zaskoczona tą historią! Zazwyczaj jest tak, że im większą promocję ma książka przed premierą, tym słabsza okazuje się po przeczytaniu. Przekonałam się o tym wiele razy i bałam się, że w tym przypadku będzie podobnie. Ale zaciekawił mnie motyw przewodni kwiatów i wiktoriańskiego języka roślin w tej pozycji, dlatego zdecydowałam się na przeczytanie jej przed recenzją. Och, jaką głupotę bym zrobiła, gdybym podjęła inną decyzję! To byłaby ogromna strata.



Książka jest naprawdę fantastyczna! Przede wszystkim - od samego początku zaraża humorem. Dosłownie! Momentami rechotałam przy niej jak szalona, a pod koniec kilkukrotnie popłakałam ze śmiechu - serio! Nie pamiętam, kiedy ostatnio płakałam się ze śmiechu nad jakąś książką. Mój narzeczony patrzył na mnie jak na wariatkę, a wtedy czytałam mu konkretne fragmenty i już doskonale rozumiał, o co mi chodzi (i pękał ze śmiechu razem ze mną :D). Już po kilkunastu stronach wiedziałam, że nie będzie to zwykła obyczajówka, a książka bardzo wartościowa. "Ogród Zuzanny" łączy w sobie najlepsze cechy - wspaniałe mądrości życiowe, niesamowicie zaraźliwy humor, piękną przygodę i dojrzałą miłość. Myślę, że to najlepsza reklama :)

KONIECZNIE po nią sięgnijcie! Warto, naprawdę warto! Nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobra (zwłaszcza, że to debiut), a była o wiele lepsza. Pokłony dla autorek! Premiera już niedługo - 31 stycznia :)

Za egzemplarz recenzencki tej fantastycznej książki bardzo dziękuję Wydawnictwu WAB - dajcie mi już drugi tom, bo umrę z tęsknoty za bohaterami!


Komentarze

  1. Wow, nie spodziewałam się że ta książka będzie naprawdę tak dobra, jak ją opisujesz . Dzięki tobie moja lista książek koniecznych do przeczytania powiększyła się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie spodziewałam, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyla :)

      Usuń
  2. Ja również jestem tą książką zachwycona - klimatem, bohaterami, wydarzeniami :) Czekam z niecierpliwością na kolejną część :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na nią z niecierpliwością, a Twoja recenzja no cóż... potwierdziła, to co już wiedziałam i zachęciła jeszcze bardziej :)

    http://www.recenzjezpazurem.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi całkiem fajnie, polecę siostrze zainteresowanej architekturą krajobrazu, a potem sama przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście koniecznie muszę po nią sięgnąć. Naprawdę zapowiada się świetna lektura.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm hm hm... I co ja mam teraz poradzić? Wraz z nowym rokiem wychodzą coraz lepsze książki! A mi już teraz brakuje na nie czasu xD
    Pozdrawiam ciepluteńko i chodź w końcu ze mną na kawę i ciacho! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiła mnie okładka, dlatego śledzę recenzje tej książki bo sama chcę po nią sięgnąć, jednak w natłoku innych nie wiem czy warto. Widzę jednak, że zbiera w większości dobre opinie więc muszę ją koniecznie przeczytać.

    Pozdrawiam
    Ewa
    www.mybooksandpoetry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty