"Obsesja" - Katarzyna Berenika Miszczuk - Wydawnictwo WAB



Dziś mam dla Was recenzję książki, która jest dla mnie podwójnie szczególna :) Jest to "Obsesja", najnowsza książka mojej ulubionej polskiej autorki (tak, ostatnio stwierdziłam, że nie jednej z ulubionych, ale jednak ulubionej :) ). To jest pierwszy powód jej szczególności, a drugi jest taki, że od tej książki rozpoczęła się moja współpraca z Wydawnictwem WAB, o której marzyłam odkąd założyłam bookstagrama, bloga, a właściwie to chyba jeszcze wcześniej ;)

Zanim przejdę do treści, muszę zwrócić uwagę, że książka jest MEGA dopracowana! Gdy tylko weźmiemy ją do ręki, rzuca się w oczy nietypowe zagospodarowanie tylnej okładki, na której znajduje się... karta pacjenta, a raczej pacjentki, naszej głównej bohaterki - Joanny Skoczek. W książce przyjmuje ona rolę lekarki w szpitalu psychiatrycznym, wiec wydawać by się mogło, że role są tutaj odwrócone. Jednak nie do końca, ponieważ Joanna sama zmaga się z wieloma problemami. Właściwie to można z nich stworzyć całą listę, na pierwszy plan wysuńmy jednak niedawny rozwód z mężem, wynajmowanie maleńkiego mieszkania w bardzo nieciekawej okolicy, a także... tajemnicze listy od Cichego Wielbiciela, który za chwilę okazuje się seryjnym mordercą.



Pewnego dnia Joanna dostaje do szafki pracowniczej pierwszą tajemniczą karteczkę. Wydaje się być ona niewinnym komplementem od niechcącego rozgłosu kolegi z pracy, mającym poprawić lekarce humor w wyjątkowo paskudny dzień.

"Ten dzień nie zaczął się dobrze. Chyba żaden dzień nie może być dobry, jeśli rozpoczyna się od wstania lewą nogą prosto w zwymiotowany przez swojego kota "kłaczek"."

Jednak później pojawiają się kolejne listy i są one coraz bardziej... dziwne? Nietypowe? Przypominają raczej celowe działania szalonego psychopaty niż miłego znajomego. Ktoś ewidentnie chce Joannę zastraszyć, nie ma ona jednak pojęcia, ani kto, ani dlaczego. 

Nasza bohaterka początkowo nie mówi nikomu o dziwnych liścikach, które dostaje. Próbuje skupić się na swojej pracy, a ciekawych przypadków jej nie brakuje.

"Przypomniała mi się historia pewnej kobiety z manią. Uparcie twierdziła, że jest właścicielką kopalni złota w Afryce. Nikt jej nie wierzył podczas kilkumiesięcznego pobytu w szpitalu. Pacjentka niewątpliwie cierpiała na manię i jej nie leczyła, a urojenia o takiej treści idealnie pasowały do objawów kobiety. Okazało się jednak, że naprawdę miała kopalnię złota. Jak została jej właścicielką? Nie udało nam się tego ustalić."

"Wolałam nie wdawać się z nim w polemikę. Ludzi można podzielić z grubsza na dwa rodzaje: tych, którzy uważają piwo za alkohol, i tych, którzy traktują je jako rodzaj gazowanej herbaty."

Z biegiem czasu sytuacja zaczyna się robić coraz bardziej dziwna. Liściki nadal przychodzą, Joannę prześladuje zezowaty pracownik pralni (no bo jak inaczej nazwać natykanie się na niego przy każdym rogu i spotykanie go za każdym razem w windzie niezależnie od zmiany, na której akurat pracuje?). Do tego spotyka dawnego kolegę ze studiów, który nagle jej oświadcza, że jest w niej od zawsze zakochany i konieczni musi się z nim umówić, a w dodatku nie rejestruje odmownych odpowiedzi. 



Gdy wydawać by się mogło, że sytuacja jest już bardzo niecodzienna i na dodatek męcząca, w szpitalnym kontenerze na odpady kurier znajduje trupa. Trupa kobiety, którą Joanna dzień wcześniej widziała, z którą rozmawiała i która bezczelnie wdzięczyła się do towarzyszącego lekarce Tomka - jej na nowo spotkanego kolegi-lekarza. Czy może być jeszcze dziwniej?

Otóż może. Zdesperowana Joanna przestaje korzystać ze swojej szpitalnej szafki, by uniknąć kolejnych liścików. Jednak nie jest jej to dane, ponieważ wkrótce znajdzie w niej bardzo nietypową niespodziankę z jednoznacznym przesłaniem.

Książka pani Katarzyny to kolejna genialna pozycja, którą miałam okazję przeczytać. Wiele razy zachwalałam już tutaj jej dzieła i z czystym sumieniem mogę napisać, że ta ani trochę nie odbiega poziomem od poprzednich, które czytałam. Owszem, jest inna, na pewno różni się od serii "Kwiat paproci", ale możemy tutaj znaleźć wiele elementów typowych dla tej autorki - świetny, lekki styl pisania, charakterystyczny humor, łączenie gatunków (mimo że książka to głównie thriller czy kryminał, to jednak wiele razy wybuchałam nad nią niepohamowanym śmiechem), świetnie wykreowani bohaterowie i dobrze skonstruowana akcja. To wszystko sprawia, że jest to jedna z książek, do których siada się tylko raz, a odkłada dopiero na ostatniej stronie :)

Gorąco polecam!

Za egzemplarz dziękuję baaaaaaaaaardzo bardzo serdecznie Wydawnictwu WAB - jesteście super <3



PS Widzieliście moje nowe logo? Ja jestem zachwycona! Wykonała je dla mnie kochana paulaatart - dziękuję! <3

Dajcie znać w komentarzach, co o nim sądzicie i czy czytaliście już "Obsesję" :) A jeśli nie - może czytaliście inne książki autorki? Podobały Wam czy się to raczej nie Wasza bajka? Czekam na komentarze :)

Komentarze

  1. Czytałam już inne książki tej autorki i je uwielbiam ♥. Teraz wiem, że po tą także muszę sięgnąć.
    A recenzja jak zawsze świetna :D!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju, muszę koniecznie sięgnąć po Obsesję! Najprawdopodobniej kupie ją na targach w Krakowie (chociaż lista jest baardzo długa) buziaki

    Karolina-comebook

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie tak jak moja lista! Nie wiem, kto wymyślił, żeby Targi były na sam koniec miesiąca... I to jeszcze tak ciężkiego dla studentów jak październik, kiedy jeszcze nie ma stypendiów, a jest za to milion opłat. Chociaż może to i lepiej, bo jakby były na początku miesiąca, to później kilka tygodni bym głodowała XD

      Pozdrawiam!
      Klaudia

      Usuń
  3. czytałam dużo dobrego o tej książce z miłą chęcią się z nią zapoznam.

    http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty